niedziela, 24 maja 2020

Jak wykorzystać zimne prysznice wspomagając odchudzanie?


W książce pt "4-godzinne ciało" napisanej przez Timothy Ferrissa, czytamy jak korzystając z zimnych natrysków można przyspieszyć proces odchudzania i wspomóc naszą aktywność fizyczną połączoną z odpowiednim odżywianiem.

Otóż Timothy Ferriss proponuje, by codziennie korzystać z zimnych pryszniców przez 30 minut, gdyż tego rodzaju zabiegi przyczyniają się do drżenia naszego ciała, co powoduje uwalnianie kwasów tłuszczowych i dzięki temu wytwarzane jest ciepło. To drżenie ciała może okazać się wystarczającym czynnikiem do wytworzenia się transportera glukozy GLUT-4 na powierzchni komórek mięśniowych, co z kolei przyczyni się do przyrostu tkanki mięśniowej, a to do powiększenia naszego potencjału w spalaniu tłuszczu i nadwyżki cukru w krwi. O transporterze GLUT-4 pisałem już we wcześniejszych moich wpisach na tym blogu.

Nawet krótki kontakt z zimnem może poprzez dreszcze spowodować wzrost poziomu adiponektyny i absorpcji glukozy przez tkankę mięśniową. ten efekt utrzymuje się jeszcze długo po kąpieli pod zimnym prysznicem.

Nawet jeśli zimny prysznic nie wywoła dreszczy, to mamy szansę, by wykorzystać działanie BAT (brązowa tkanka tłuszczowa, która uważana jest za spalacza innych tłuszczów) poprzez stymulację termogenezy.

Zimna woda zwiększa odporność organizmu, gdyż kontakt z zimnem pobudza nasz układ odpornościowy. Tę reakcję można dodatkowo wzmocnić, wcześniej rozgrzewając ciało za pomocą ćwiczeń, lub po p͐obycie w saunie. Prawdopodobnie za ten efekt odpowiada też wzrost poziomu noradrenaliny.

Pojawia się jeszcze jeden powód dla, którego warto korzystać z zimnych natrysków. Za pomocą tych zabiegów można skutecznie leczyć depresję. Naukowcy w swoich doświadczeniach stosowali strumień wody o tem͐peraturze 20⁰ C przez 2 - 3 minuty - temperaturę obniżano najpierw stopniowo przez 5 minut, żeby zabieg wywołał mniejszy szok.

Efekty tych zabiegów powinny was zaskoczyć.

poniedziałek, 18 maja 2020

GLUT 4 - ciąg dalszy


Duże znaczenie w pomocy działania GLUT-4 ma kwas alfa-liponowy (ALA). Jest to substancja o silnym działaniu przeciwutleniającym. Swoim działaniem wzmacnia skuteczność witamin C oraz E, przywraca prawidłowy poziom glutationu (o którym jeszcze napiszę w najbliższej przyszłości).
Kwas alfa-liponowy jest stosowany jako lek na przewlekłe schorzenia wątroby. Charakteryzuje się tym, że nie wykazuje toksycznego działania na organizm człowieka. Wskaźnik NOAEL (opisujący dawkę, przy której nie stwierdza się działań niepożądanych) wynosi w przypadku ALA 60 miligramów na kilogram masy ciała. to oznacza, że u osoby ważącej 70 kilogramów bezpieczna dawka dobowa to 4200 miligramów. Człowiek zazwyczaj zużywa w sumie od 300 - 900 miligramów dziennie.

Kwas alfa-liponowy dobrze wpływa na absorpcję glukozy i mniejszą produkcję triglicerydów.
Po pierwsze znakomicie wpływa na  ilość przyjmowanych kalorii przekierowując je do mięśni, co oznacza mniejszy przybór tkanki tłuszczowej i większy przyrost siły.

ALA działa między innymi poprzez gromadzenie przekaźnika glukozy GLUT-4 na powierzchni komórek mięśniowych. Z jednej strony naśladuje insulinę, a z drugiej strony zwiększa wrażliwość na nią, co jest bardzo istotne przy insulino oporności. Obecnie trwają badania nad możliwością zastosowania ALA jako "naśladowcy insuliny" w leczeniu cukrzycy typu 2 oraz zespołu metabolicznego.

ALA nie tylko zwiększa absorpcję glukozy i składników odżywczych, ale ponadto zmniejsza ilość triglicerydów, a co za tym idzie  hamuje przyrost tkanki tłuszczowej. Kwas liponowy występuje naturalnie w niektórych podrobach i warzywach, przede wszystkim w szpinaku i brokułach - niestety w ilościach śladowych. Dlatego przy niedoborze tego kwasu, dobrze jest wesprzeć się suplementem.

ALA pomaga gromadzić spożywane węglowodany w mięśniach lub wątrobie, a nie w postaci tłuszczu w komórkach tłuszczowych.

niedziela, 17 maja 2020

Glut 4

Polecam wszystkim moją metodę na obniżenie masy ciała i poziomu cukru we krwi. Metoda ta polega na uruchomieniu działania Glukotransportera 4 (GLUT 4), który przekierowuje glukozę zawartą w krwi i pod wpływem insuliny przenoszoną do komórek. Gdy pozostajemy w stanie spoczynku i nie wykonujemy, żadnej aktywności ruchowej GLUT 4 osadza się na powierzchni komórek tłuszczowych i pomaga insulinie ulokować nadwyżkę cukru z krwi do wnętrza komórek tłuszczowych, które zamienią tę glukozę w tłuszcz i ten tłuszcz będą magazynować na trudniejsze czasy. Jednak poprzez aktywność ruchową i wykonywanie pewnych ćwiczeń można spowodować translokację GLUT 4 na powierzchnię komórek mięśniowych. To spowoduje, że insulina zamiast gromadzić glukozę w komórkach tłuszczowych przyczyni się do spalenia glukozy w komórkach mięśniowych. Aby to osiągnąć, bezpośrednio przed głównymi posiłkami wykonuję różne, krótkie ćwiczenia. Zajmuje mi to nie więcej niż pięć minut. Ten krótki zabieg nie powodujący nadmiernego wysiłku i nie zajmujący zbyt wiele czasu, powoduje przesunięcie GLUT 4 z powierzchni komórek tłuszczowych na powierzchnię komórek mięśniowych. W ten sposób wykorzystuję GLUT 4 jak zwrotnicę kolejową i przekierowuję nadmiar glukozy do komórek mięśniowych, które w trakcie swojej pracy spalą glukozę, nie dopuszczając do nadwyżki cukru w krwi i gromadzenia się tłuszczu w komórkach tłuszczowych. Następnie po około 120 minutach od chwili spożycia weglowodanów, ponownie wykonuję te same ćwiczenia, które wykonywałem przed posiłkiem, co pomaga mi zbić poziom cukru w krwi. Można powiedzieć, że moje ćwiczenia przed i po posiłku to takie "zastrzyki insulinowe". Spróbujcie a zobaczycie, że efekty was zaskoczą. Jest tylko jeden warunek trzeba być konsekwentnie systematycznym. Zyskacie też na dobrym samopoczuciu i wyglądzie waszego ciała.

Niedzielny cytat:

"Zacznij od robienia tego, co konieczne, potem zrób to co możliwe; nagle odkryjesz, że dokonałeś niemożliwego".

- św. Franciszek z Asyżu

Miłej niedzieli.

wtorek, 12 maja 2020

Dzisiejszy cytat:



"W życiu jest coś więcej do zrobienia niż tylko to, by zwiększać jego tempo".
- Mahatma Gandhi.

Miłego dnia
 

poniedziałek, 11 maja 2020

Cytat na nowy tydzień:


"Miłość jest po prostu pragnieniem i dążeniem do całości".

- Platon "Uczta".

Miłego tygodnia

Na zdjęciu perskie ciasto miłości.

czwartek, 7 maja 2020

wtorek, 5 maja 2020

Cytat na wtorek:



"Gdybyśmy robili wszystkie rzeczy, które jesteśmy w stanie zrobić, wprowadzilibyśmy się w ogromne zdumienie".

- Tomasz Edison

Miłego dnia

poniedziałek, 4 maja 2020

sobota, 2 maja 2020

Brak skutecznego odchudzania pomimo treningu.

Dlaczego nie chudniemy, pomimo intensywnego treningu ?


Bardzo często przychodzą do mnie moje pacjentki i narzekają, że pomimo ich aktywności fizycznej na zajęciach z aerobiku, lub pilates, czy tańca salsa, nie widzą zmian w swoim ciele i nie chudną.
Nie wiedzą jednak, że ćwiczenia aerobowe nie są skuteczne i wydajne w odchudzaniu.
Wierzą w mit o skutecznym działaniu długotrwałego i jednostajnego wysiłku - zakładającego długotrwały wysiłek z określonym tętnem przez 30 - 60 minut. Myślą, że utrzymywanie rodzaju parametrów w aerobiku lub tzw. ćwiczeniach "kardio", jest najlepszym sposobem na schudnięcie i ma znakomity wpływ na układ sercowo - naczyniowy. Kiedy poruszamy się na bieżni mechanicznej, po długim czasie wyświetli się nam, że spaliliśmy np. 300 kalorii. Nie zdajemy sobie sprawy, że te 300 kalorii, to jest wynik kalorii spalonych łącznie w czasie treningu, a nie wynik kalorii spalonych powyżej tych, które spalilibyśmy ponad podstawową przemianą materii, w ramach stałego metabolizmu. To dlatego kiedy zaczynamy trening maszyna pyta nas o płeć, wiek i wagę, bo chce obliczyć nasze podstawowe tempo przemian metabolicznych. Przeciętny mężczyzna spala w stanie spoczynku około 100 kcal w jedną godzinę. Czyli w wyniku godzinnego wysiłku spaliliśmy tyko 200 kcal a nie 300 jak to odczytujemy z wyświetlacza. Te 200 kilokalorii jesteśmy w stanie odrobić w wyniku zjedzenia połowy pączka. Na domiar złego to jednogodzinne ćwiczenie zaostrza nam apetyt i sprawia, że bardzo łatwo możemy nadrobić ta stratę z nadwyżką.
Kolejna zła wiadomość dla wykonujących ćwiczenia aerobowe jest taka, że w wyniku tych ćwiczeń ubywa nam mięśni tak potrzebnych do spalania tłuszczu. Nasze ciało reaguje tak, że spala własne mięśnie, które nie są mu potrzebne przy wykonywaniu prostych często powtarzanych ruchów. Trening aerobowy powinien być stosowany wyłącznie w celu wykształcenia bazy tlenowej, tak potrzebnej do odnawiania zużytego paliwa mięśniowego.

Wielu z nas tyje z wiekiem, szczególnie po ukończeniu 30 roku życia. W procesie starzenia nasze ciało w naturalny sposób traci mięśnie, zwłaszcza jeżeli godzinami siedzimy lub leżymy na kanapie. Utrata tkanki mięśniowej powoduje spowolnienie metabolizmu. Jeżeli nadal odżywiamy się tak jak przed laty w okresie młodości, to wskutek tego miesiąc po miesiącu, rok po roku przybywa nam kilogramów masy ciała i wzrasta nasze otłuszczenie. To własnie w ten sposób powodujemy spowolnienie spalania tłuszczu. Im więcej mamy mięśni, to tym łatwiej jest nam pozbywać się nadwyżki tłuszczu w organizmie. Kluczem do pozbycia się nagromadzonej tkanki tłuszczowej jest przywrócenie poziomu metabolizmu z młodości, przez zwiększenie masy mięśniowej, dzięki ćwiczeniom siłowym.

Utrzymanie około pół kilograma mięśni kosztuje organizm 10 kilokalorii dziennie, zarówno u kobiet jak i u mężczyzn, nawet jeżeli nie podejmujemy żadnej aktywności fizycznej. Dodatkowe dwa i pół kilograma mięśni mogą spalić do 1500 kilokalorii miesięcznie, co odpowiada prawie dwa i pół kilograma tłuszczu rocznie. To zaś wystarczy z nawiązką do wyrównania niekorzystnego wpływu starzenia na nasz metabolizm.

Tymczasem dzięki regularnym ćwiczeniom aerobowym, takim jak: aerobic, pływanie, jogging, jazda na rowerze itp mamy szansę spalić dwa i pół kilograma mięśni. Oznacza to, że każdego dnia nasz organizm będzie zużywał około 50 kilokalorii mniej.  Kiedy nasze ciało stanie się bardziej zaadoptowane do danego wysiłku np. biegania. 195 kilokalorii spalonych w biegu na danym dystansie zmniejszy się do 125. to znaczy, że z pomocą ćwiczeń aerobowych spalamy każdego dnia 125 kilokalorii ponad spoczynkowy poziom metabolizmu. Jeżeli odejmiemy od tego 50 kilokalorii, których nie zużywamy przez utratę mięśni spowodowaną treningiem tego aerobowym, wynika, że męczymy się i trudzimy, a spalamy zaledwie 75 kilokalorii więcej, niż gdybyśmy siedzieli przed komputerem i nic nie robili. Żeby zniweczyć ten efekt, wystarczy zjeść ciastko albo wypić butelkę Coca Coli. To jest powód dla, którego tysiące ludzi, szczególnie pań, nie są w stanie osiągnąć zamierzonego celu i schudnąć. 




Cytat na sobotę:

"Niczego wielkiego nie osiągnie się nigdy bez wielkich ludzi, a ludzie stają się wielcy, kiedy są zdecydowani by się nimi stać".

- Charles de Gaulle